Wyobraźcie sobie sytuacje, że kończy się jakaś relacja albo zwalniają Was z pracy, wyrzucają ze szkoły lub jakiejś grupy do której należycie. I nagle – rozpacz, bardzo trudne emocje, leżenie pod kołdrą całymi dniami, niechęć do życia.
Co mają z tym wspólnego emocje (macki emocjonalne)?
Gdzie popełniliśmy błąd?
Co zrobić żeby sobie pomóc i unikać na przyszłość takich sytuacji?